czwartek, 31 lipca 2014

wakacje :) - a tu tyle zaległości

Witajcie :)

Coś mnie ostatnio u Was mało, nie mam za bardzo czasu na odwiedzanie Waszych wspaniachych blogów (a o komentowaniu już nie wspomnę)!
W połowie lipca pojechaliśmy na wakacje w moje rodzinne strony i nie planuje wracać szybciej niż pod koniec sierpnia :)

Dlatego też prace nad Hobbitem zostały wstrzymane (miałam go zabrać ze sobą ale niestety nie zmieścił się do samochodu) buuu ;`(

UWAGA! To bedzie bardzo dłuuuugi post z duuużą ilością zdjęć :)

Zabrałam do rodziców prosty i zupełnie niezobowiązujący hafcik. Haftuję poduszkę z bratkami.




Na blogu made-by-ela jego autorka - Ela ogłosiła super zabawę w pokazywanie plecków :)
Zabawa jak najbardziej mi się podoba bo już nie raz próbowałam sama nakłonić Was do chwalenia się lewą stroną :)

Moje wcześniejsze plecki (wszystkie dostępne w osobnych postach, po kliknięciu na linki)
TU - Poppy Cat


TU - Hobbit


TU - okładki


A tak wyglądają plecki w moich aktualnie xxx bratkach:



To tyle jeśli chodzi o xxx :)

W którymś z ostatnich postów pisałam o tym, że wzięłam ślub (7.06.2014), chwalę się kilkoma zdjęciami z sesji (autorem jest wspaniały facet - Marcin Orzołek, zapraszam do zapoznania się z jego twórczością). Miejsce sesji to stary opuszczony Dworek w Krowiarkach (na śląsku).

zdjęcie mojego autorstwa ;)






moje ulubione
 

Sam ślub i zabawa były w Kopalni Soli w Bochni - 250m pod ziemią!! Niezapomniane przeżycie!









Zosia pierwszy raz jako pasażerka dużego samolotu (Kraków - Gdańsk), biorąc pod uwagę obecną sytuację w Europie to był dość odważny krok z mojej strony - mój M jechał "za nami" autem :)






Później był Red Bull Air Race w Gdyni - ekstra zabawa, dużo niezapomnianych wrażeń, no i pierwszy raz w Polsce!! (no i to miejsce przy samych barierkach...)



A ta impreza to już zupełnie nieplanowana przeze mnie. Niespodzianka od mojej Ani - dziękuję :)
Pamiętam jak pod koniec podstawówki zbierałam wszystkie wycinki z gazet na ICH temat, a z radia non stop leciały ICH piosenki ;) 
Tak, tak, to Backstreet Boys:)
To były czasy ;)


To tyle chwalenia się. 
Przepraszam za dużą ilość wykrzykników ale one same tak wskakiwały do tekstu ;P

Zmykam "wakacjować się" dalej.
bvziaki

sobota, 5 lipca 2014

Głosowanie - Twórczo Zakręcony Blog ...

Kochane Moje Igiełki!

1 lipca (w moje urodziny) ruszyło głosowanie na Najbardziej Twórczo Zakręcony Blog na stronie Coricamo:) ale pewnie dobrze o tym wiecie ;)
Kto nie oddał jeszcze swoich cennych 3 głosów zachęcam do zrobienia tego (bez rejestracji, tworzenia fikcyjnych kont itp.).

Wystarczy wejść na stronkę TU - KLIK i oddać 3 głosiki (każdy na innego bloga).
Wśród tych blogów znajduje się również i mój - 6 od dołu strony licząc - powiem szczerze, że liczę na Wasze głosiki ;)



Na chwilę obecną zebrałam już 14 głosików ;)

PS. W piątek byliśmy na sesji ślubnej w Krowiarkach jak tylko wpadną mi w łapki zdjęcia z naszej ślubnej sesji to będę się Wam nimi chwalić - a co! :)

wtorek, 1 lipca 2014

Golden Labrador - Pollyanna Pickering

Oj długo mnie u Was nie było, oj długo :(
Przepraszam.
Ale powiem Wam, że brak swojego komputera robi swoje, przeglądam Wasze blogi przez komórkę, nie zawsze mogę napisać komentarz bo nie wyświetla mi się klawiatura (urok dotykowego dziadostwa).


Wszystkim Wam moi Kochani bardzo dziękuję za oddane głosy na Pieszczocha!
Nie wygraliśmy ale przecież nie o to chodzi :)
Na 33 zgłoszone koty zajeliśmy miejsce 17 (34 głosy) - czyli nie jest tak źle :)
A ja i tak uważam, że Pieszczocha jest najpiękniejsza na świecie ;)

A tu jeszcze raz zdjęcie konkursowe:


A teraz pies, a dokładnie pewien Labrador, gdy zobaczyłam go wyhaftowanego i oprawionego TU od razu wiedziałam, że to jest TEN haft dla mojej Przyjaciółki, która jest wielką fanką i szczęśliwą właścicielką labradora Alvy.
Niestety labrador ze schematu jest biszkoptowy a Alva jest czarna, eh, mówi się trudno i tak musiało zostać:)



Projekt był w połowie tajemnicą :) Ania wiedziała, że taki haft powstaje i widziała gotowy obrazek na blogu skąd dostałam wzór (musiała zaakceptować czy biszkoptowy labrador będzie jej odpowiadał).

Zaczęłam wyszywać 19.05.2014, skończyłam 24.06.2014.
Jak zwykle wyszywałam bez pośpiechu.

Kaczuszki - 19.05.2014 / 26.05.2014


Mordeczka - moim zdaniem najpiękniejszy element w całym hafcie - 26.05.2014 / 12.06.2014




W trakcie haftowania mordeczki moja przyjaciółka przyleciała z Gdańska do Krakowa (do mnie) samolotem.
Miałam plan zrobić kilka ładnych fotek z labradorem i samolotem w tle, niestety przyjechaliśmy na lotnisko dokładnie wtedy kiedy samolot kołował pod terminal no i ta beznadziejna pogoda...


Przyleciała na tydzień urlopu :) a w trakcie tego urlopu pełniła bardzo ważną funkcję, funkcję mojej świadkowej :)
Bardzo Ci dziękuję Aniu:)

Sylwetka - 12.06.2014 / 24.06.2014




Moim dodatkiem do wzoru była psia łapka z imieniem :)


Kilka zdjęć całości i ramki:




Dane techniczne:
Golden Labrador - Pollyanna Pickering
Kanwa Aida 20ct VINTAGE (zweigart)
mulina Ariadna 30 kolorów
wielkość bez ramy - 23x21 cm
               z ramą - 36x34 cm
Start 19.05.2014
Koniec 24.06.2014


Zabawa Podaj dalej

 Jakiś czas temu brałam udział w zabawie Podaj Dalej organizowanej przez Agnieszkę z bloga Pasje odnalezione . Paczuszka przyszła stosunkow...