Moja Kota w pełnej odsłonie. Połowę planu zamierzonego wykonałam. Teraz szybciutko biorę się za moją lokomotywę. A do świąt juz tak mało czasu.
Ale skupmy się teraz na moim zwierzaczku:
Skoro mowa jest o Kocie to również nie mogło zabraknąć tego prawdziwego:)
Proszę Państwa oto ... Pieszczoch - nasza 3-kolorowa kotka:) znaleziona na pewnym osiedlu pod Warszawą. Jej płacz i mizerny wygląd skruszył lód obojętności ;) mieszka z nami od lipca 2012
Kilka zbliżeń
Krótka aczkolwiek bardzo intensywna kąpiel w zimnej wodzie a później w nieco cieplejszej z domieszką krochmalu ;)
Kolory po tej kąpieli zrobiły się takie intensywne i "prawdziwe" :)
idealnie też widać żółta plamę, którą zrobiłam flamastrem (zaznaczałam nim kratki które już są xxx)A na koniec Kota pokazuje wszystkim swoje plecki:)
Haft został wczoraj zaniesiony do oprawy. W piątek po 10.00 ma być do odbioru;)
Zgadnijcie o której będę stać pod drzwiami? ;P
Dane techniczne:
Zestaw DMC - kanwa i nici dołączone do zestawu
Kanwa AIDA 16ct
mulina DMC - 33 kolory
wielkość 19 x 19 cm
Koniec 22.10.2013
oddane do oprawienia 23.10.2013
Kotek na obrazku jest bardzo podobny do twojego zwierzaczka :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne kocie, po praniu jak żywe :)
OdpowiedzUsuńCudny kotek, jak malowany.
OdpowiedzUsuńKota urocza! Nie wiem, która bardziej ta żywa czy ta z haftu :))) Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńPiękne prace, podziwiam i pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńBrawo :) No to teraz ciuch ciuch :)
OdpowiedzUsuńja tam plamy nie widze :) a gdzie ta oprawa? jakiś lokalny rzemieślnik? też szukam jakiegoś wypróbowanego i sprawdzonego.
OdpowiedzUsuńKota pięknie wyszła! Będzie wspaniały prezent!
OdpowiedzUsuńPieszczocha ma super kolorki. Ma dużo szczęścia, że trafiła do takiej kochającej rodziny. Ciekawe czy zdaje sobie z tego sprawe? Po moich kotach tego nie widzę :)
cudne koty, i ten nitkowy i ten całkiem żywy :)
OdpowiedzUsuńCudne oba dwa!;) Uwielbiam trójkolorowe kotki.:) A haft wyszedł przepięknie.
OdpowiedzUsuńPrzepiękna ta kota, zarówno ta prawdziwa mrucząca jak i ta na kanwie machająca łapką. Podziwiam i zazdroszczę... Pozdrawiam goraco.
OdpowiedzUsuńPracy ogrom ale efekt niesamowity :))
OdpowiedzUsuńKociak jak żywy!
OdpowiedzUsuńKociak jak żywy!
OdpowiedzUsuń