Kto z nas nie zna tej książki czy filmu....
Film uwielbia moja starsza córcia ja wolę książkę.
Chociaż był moment, że każdego wieczoru, czytaliśmy jej z mężem do poduszki Małego Księcia, hehe.
Tak więc, gdy znalazłam wzór z Małym Księciem po raz drugi w internetach to wiedziałam, że muszę go wyhaftować.
Dawno, dawno temu miałam go w plikach na komputerze w dobrej jakosci ale komputer umarł i to co w nim było przepadło.
Wzór z którego teraz korzystałam był raczej marnej jakości i bardziej domyślałam się symboli i ich ilości niż je widziałam
Generalnie hafcik można spokojnie popełnić w jedno popołudnie, jeśli oczywiście ma się tzw święty spokoj.
Ja przy dwójce dzieciaczków robiłam go dwa dni.
Pierwszego wieczora wyglądał tak:
A drugiego tak:
Szczęśliwym trafem w piątek byliśmy w IKEI i mogłam sobie kupić ramkę, która moim zdaniem pasuje idealnie (i do haftu i do mebli w pokoju moich dziewczynek).
Przepraszam za taką dużą ilość zdjęć (praktycznie takich samych) ale się zdecydować nie mogłam .
Dane techniczne:
- aida zweigart 16ct, biała ze srebrną nitką
- mulina ariadna 8 kolorów i 1 cieniowana DMC (asteroida)
- czas 2 dni
- oprawa własna
- ramka biała IKEA
- wymiary 23x23cm
Nagroda dla tych co dotrwali do końca z czytaniem i oglądaniem mojego posta.
Z tego bloga mam wzór KLIK
Przepiękny obrazek, a ramka jakby dla niego stworzona. Też uwielbiam tę książkę, a filmu nawet nie widziałam. Staram się nie oglądać filmów książek, które mi się podobają, bo tylko się denerwuję, że wszystko jest nie tak jak sobie wyobrażałam przy czytaniu. A wiadomo, że wyobrażałam sobie lepiej.
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się ten hafcik, chociaż za tym bohaterem nie przepadam.
OdpowiedzUsuńObiecałam sobie przeczytać jeszcze raz, może teraz coś zaskoczy.
Ale haft tak mi się podoba że chciałabym taki mieć.
Zamieściłam w poście link do bloga z którego mam wzór
UsuńDz.
Usuń;)
Dz.
Usuń;)
Sliczny::)
OdpowiedzUsuńPiękna dekoracja do pokoju :)
OdpowiedzUsuńTak, to fantastyczna książka.....obrazek cudowny całościowo :-)
OdpowiedzUsuńPięknie wyhaftowany motyw ! Tę bajkę tata czytał mi wieczorami, gdy ja byłam mała. Moje dzieci miały już inne ulubione bajki. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńten motyw leży w mojej głowie i czeka; uwielbiam Małego Księcia od zawsze:) jak mój (jeszcze w tedy nie mąż ;-) chłopak był w wojsku (upsss... 22 lata temu hi..hi..) to w listach mu przepisywałam MK i w następnych pisaliśmy o naszych odczuciach na temat danego fragmentu...., później czytałam synom... z młodszym byłam w kinie i film również przypadł nam do gustu:) pięknie wyeksponowałaś ten haft Weroniko :) pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńKocham książkę. Wzór przepiękny i ramka idealnie dobrana!
OdpowiedzUsuńKapitalna ilustracja, haft jest super ta ramka pięknie wyeksponowała małego księcia
OdpowiedzUsuńBardzo ładny obrazek. Lubię czytać Małego Księcia.
OdpowiedzUsuńPiękny hafcik w ślicznej oprawie. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńcudowny hafcik :)
OdpowiedzUsuńśliczny obrazek :)
OdpowiedzUsuńIt's so cute
OdpowiedzUsuńMany compliments for your beautiful stitch. Ciao Giovanna
Śliczny haft! Piękne kolory, fajnie wygląda w prostej, białej ramce :) Ekstra :)
OdpowiedzUsuńŚliczny haft...sama mam na niego ochotę;)
OdpowiedzUsuńZawsze miałam słabość do Małego Księcia :)
Przepiękny haft :)
OdpowiedzUsuńŚwietny haft i ramka pasuje idealnie.
OdpowiedzUsuńDzięki za link do wzorku;)
Śliczny obrazek. Doskonale dobrałaś ramkę.
OdpowiedzUsuńOj coś wiem o tym ile przy dzieciach można wyszywać nawet najmniejsze hafty ;)
Przepiękny haft :)
OdpowiedzUsuńSympatyczny obrazek ci wyszedł :) do pokoju dziecinnego wkomponuje sie idealnie. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękne :) uwielbiam Małego Księcia
OdpowiedzUsuń