(Zosia ja co chwilkę upiększa)
A na niej wśród wielu baniek (w moich rodzinnych strona mówiło się bombki) zakupionych w pewnym markecie wiszą dwie najcudowniejsze pod słońcem - bo zostały wykonane ręcznie przez Paulinkę z bloga Mała sztuka. Gdy je zamawiałam myślałam, że będą malowane na plastikowych półproduktach, jakie było moje zdziwienie gdy zobaczyłam prawdziwe SZKLANE ręcznie malowane bańki z tym co ja i mój M lubimy najbardziej - szybowcami:)
Zdjęcia na których podstawie Paulina stworzyła swoje małe dzieła sztuki:
Oto co powstało:
BARDZO DZIĘKUJĘ PAULINKO!! :*
Trochę też pochwalę się tym co udało mi się zrobić w zeszłym roku jako, że w tym roku nic nowego nie powstało :(
Tę gwiazdę zobaczyłam rok temu (we wrześniu) w skansenie w Sierpcu. Bardzo mi się spodobała więc postanowiłam też taką zrobić. I ku mojemu zdziwieniu wyszła tak jak tamta (zrobiłam dwie takie gwiazdy, czas pracy nad jedną to około 7 dni), Ba! wyszły one nawet lepiej bo moje gwiazdy mają wypełnione środki.
Te gwiazdy dostały babcie mojej Zosi :)
Z tego miejsca też chciałabym życzyć Wam ....
Zdrowych, wesołych Świąt Bożego Narodzenia dla przyjaciół, znajomych i wszystkich tych których jeszcze poznam w tym wirtualnym świecie - ciepła, życzliwości, bogatego świętego Mikołaja ale przede wszystkim spełnienia marzeń zwłaszcza tych głęboko ukrytych!
Weronka