długa przerwa... i dużo zaległości. Zacznę od tego haftu, który jest mimo wszystko najważniejszy, w końcu to praca "mojego życia".
Wczoraj skończyłam stronę 27 z 44.
Idzie powoli, strona zaczęta w listopadzie, skończona z początkiem marca. Wstyd :/
Na swoje usprawiedliwienie mam to, że w styczniu zaczęłam pracę, w szkole podstawowej, w klasie III. Gdy ogarnę wieczorem moje dziewczynki, skończę przygotowywać zajęcia na następny dzień to już nie myślę nad tym aby usiąść do krosna.
Haftuję tylko w piątki i soboty wieczorem :)
Tak wyglądał hobbit zdjęty z krosna na początku lutego :)
Musiałam się pochwalić rodzince więc korzystając z okazji zrobiłam mu 4 zdjęcia (tylko) :(
Tak wygląda w tej chwili.
kartka z kalendarza
Muszę Wam jeszcze pokazać oprawione Wspomnienia Pilota i Łapacza Snów.
Nową ramkę dostał też krasnal śpiący pod grzybkiem czyli Holliday.
Wyhaftowałam również swoją pierwszą laleczkę Magic Dolls - Pilota, no bo jak inaczej :)
To wszystko wkrótce na blogu :)
Zaglądajcie
Świetnie Ci idzie i coraz bliżej końca:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Podziwiam Twoją wytrwałość!
OdpowiedzUsuńWciąż jestem pod wrażeniem tego haftu! - ile w nim pikselozy i kolorów! I lubię podglądać kolejne postępy :)
OdpowiedzUsuńMoże teraz wolniej przybywa krzyżyków, ale najważniejsze, że jednak do przodu i zapał nie słabnie! Pozdrawiam serdecznie:)
Ważne, że do przodu! Piękny jest!
OdpowiedzUsuńNajważniejsze że przybywa krzyżyków.
OdpowiedzUsuńJa nie mogę się napatrzeć i brak mi słów!
OdpowiedzUsuńSystematycznie i do przodu- to najważniejsze :)
OdpowiedzUsuńPodziwiam i pozdrawiam :)
Wygląda przepięknie! Nieważne, że wolno, najważniejsze że do przodu 😀
OdpowiedzUsuńPrzepiękny Hafcik, podziwiam wytrwałość w postępach i pogodzenie pracy zawodowej, domu, rodziny i pasji czyli haftowanie. Trzymam kciuki do dalszej pracy nad hafcikiem.
OdpowiedzUsuńOcham i acham :) ;)
OdpowiedzUsuńPodziwiam Cię za ten haft, naprawdę :) Jest niesamowity!
OdpowiedzUsuńByle do przodu...już widać koniec :)
OdpowiedzUsuńLubię oglądać postępy w tym obrazie. Jest kolorowy i ciekawy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Najważniejsze, że idziesz do przodu :) A hobbit coraz piękniejszy :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie Ci idzie, trzymam kciuki, powodzenia!
OdpowiedzUsuń