Tak bardzo podoba mi się praca nad wakacjami elfa, że nie mogę się od niego oderwać :)
Kapelusz od muchomorka jest genialny:
Zdjęcie z moim nowym kubkiem....
W tej chwili Holiday wygląda tak, a że za oknem deszcz i nigdzie pewnie na żaden spacer nie pójdziemy to wieczorem będzie znacznie więcej :)
Osobiście wolę haftować z czarno-białego wzoru. Jednak czasem muszę się posiłkować kolorowym wydrukiem ponieważ linie od konturów zasłaniają symbole.
Do następnego wpisu :*
PS. Podobno Wandzia na świat się nie spieszy.... dziś jest 37 tydzień...
Idziesz jak burza :) ja dopiero zaczynam...
OdpowiedzUsuńWspaniały będzie ten hafcik:) A Wandzia niech tam siedzi teraz, mama kończy muchomorka:) Moja już miała 3tygodnie i jest strasznym rozbieganym łobuziakiem:) Masz jeszcze kilka tygodni, wiec odpoczywaj, relaksuj się a bobas niech teraz przybiera na wadze
OdpowiedzUsuń:)
Zbyt dużo to niech już nie przybiera bo w tej chwili ma okolo 3500g. Kolejny "kolos" mnie czeka. Zosieńka miała 3700g i 57cm;-)
Usuńzapowiada się śliczny hafcik...w taki tempie za chwilę ujrzymy go w całości..
OdpowiedzUsuńUroczy ten hafcik :-) ten muchomorek jest rewelacyjny :-)
OdpowiedzUsuńWygląda super :)
OdpowiedzUsuńNie mogę się doczekać finalnego efektu, bo zapowiada się super!
OdpowiedzUsuńPs mojemu też się nigdzie nie spieszy ;)
Heh ale wykrakalam :D
UsuńTo już u Ciebie?;-)
UsuńWandzia jak będzie gotowa to sobie "wyjdzie" :). A ze skrzatem idziesz jak burza :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Obrazek nabiera charakteru :D
OdpowiedzUsuńŚwietny kubek!!! Gdzie można takie odjazdowe kupić??
Kubeczek kupiłam na www.mybaze.com - tyle wzorów że ciężko się zdecydować
UsuńNo to muszę zajrzeć :)
Usuńpiękne dzieło powstaje :)
OdpowiedzUsuńTen wzorek musi być świetny bo idziesz jak burza. Nie ma to jak haftować z radością i zapałem :) Wtedy praca aż wre !!
OdpowiedzUsuńsliczny postep :)
OdpowiedzUsuńIdzie ci szybciutko :) ja przez weekend nie miałam jak zrobić żadnego krzyżyka :(
OdpowiedzUsuńŁadnie przybywa, widać , że miło Ci się haftuje :)
OdpowiedzUsuńWandzia niech jeszcze posiedzi w brzuchu, co by jej jako wcześniaka nie potraktowali ;)
Wzorek jest świetny, idziesz jak burza! Wandzia spieszyć się nie musi, niech jeszcze użyje trochę beztroski :)
OdpowiedzUsuń