Część, której obawiałam się najbardziej - przerażały mnie te wszystkie kreski - kreseczki, cała gama kolorowych krzyżyków i półkrzyżyków, czasem w ilości np. 2-3 sztuk z koloru...
Dlatego też zabierałam się do nich jak do jeża...
Ale już są - dwie kolejne śliczne miechuneczki - zostało naprawdę niewiele.
Tak się prezentują:
Len trochę wygnieciony ale to dlatego, że zdjęty z tamborka specjalnie do zdjęć i zaraz na niego wraca.
całość:
Z takim kubkiem myślę, że szybko skończę miechunki :)
Myślę, że czeka nas już tylko jedna odsłona miechunek a później już tylko gotowy oprawiony haft.
bvziaki
Przepiekna praca, czekam z naiecierpliwoscia na ukonczony obraz:) Milego weekendu:)
OdpowiedzUsuńCUDNE!!! Muszę je "kiedyś" koniecznie wyhaftować :) tylko jak spojrzę na schemat - cała masa kresek, kreseczek w różnych kolorach to na razie mnie to odstrasza :) ale warte są tego dłubania i to bardzo :) czekam na finał w oprawie.
OdpowiedzUsuńJa także wzięłam się za miechunki, ale na razie wszystkie kreseczki czekają na koniec pracy :) A to dlatego na koniec, że mnie też strasznie przerażają ;)
OdpowiedzUsuńA ja musiałam przerwać wyszywanie swoich. Czekam na nowe okulary... poza tym lewe oko mam chore i ból nie pozwala... Kibicuję Tobie!
OdpowiedzUsuńWow, przepiękna praca, a na lnie to tylko podziwiać.
OdpowiedzUsuńPięknie się prezentują i warto się pomęczyć z tymi kreseczkami i półkrzyżykami :) Z dumą będziesz spoglądać na już oprawiony haft :)
OdpowiedzUsuńMisterna robota. Miechunki wyglądają jak żywe, zerwane prosto z ogrodu !!! Cudnie Ci to wychodzi !!! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne są! Aż mi przykro, że moje na razie leżą odłogiem. Zdopingowałaś mnie :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne!
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podobają i u mnie też czekają w kolejce...
Absolutely wonderful
OdpowiedzUsuńMany compliments for this work
Bardzo piękny obraz. Z takim kubkiem chyba wyszywa się przyjemniej :)
OdpowiedzUsuńno i pięknie :)
OdpowiedzUsuńCudo, śliczny haft ;)
OdpowiedzUsuńTen haft naprawdę zachwyca :) Cudowny jest :)
OdpowiedzUsuńA kubek bardzo ładny :)
Piękna praca!
OdpowiedzUsuńPiękne miechunki. A backstich to moja zmora
OdpowiedzUsuńBrawo
OdpowiedzUsuńWidzę, że miechunki robią furorę u wielu hafciarek ! Sliczna!
OdpowiedzUsuń