Pewnie wcale by go nie było gdybym nie zdjęła go z krosna :)
Chciałam się pochwalić przed rodzinką postępami, stąd całe te "zamieszanie".
No cóż zdjęcia choć robione aparatem są dość kiepskiej jakości ale zorientowałam się dopiero gdy zgrałam fotki na komp a materiał był już na krośnie - musicie mi wybaczyć.
Okazuje się, że więcej zrobiłam zdjęć plecków:
Na koniec przypominająca kartka z kalendarza - kwitnę normalnie na tych dwóch stronach :)
dwa poprzednie wpisy dotyczące tych samych stron znajdziecie TU - 16 grudzień i TU - 19 luty
Teraz mało czasu poświęcam na Hobbita, głównie, jeśli mogę, to dłubię Miechunki (KLIK i KLIK) bo przyszedł z Rosji drugi do pary hafcik z tej serii (chwaliłam się na FB i instagramie)
buziaki
Wow! Jestem pod wrażeniem...bardzo pięknie!
OdpowiedzUsuńPięknie :)
OdpowiedzUsuńWarto bylo zdjac z tego krosna. A plecki - tylko podziwiac!
OdpowiedzUsuńwygląda niesamowicie :)
OdpowiedzUsuńRewelacja!
OdpowiedzUsuńI dobrze, że zdjęłaś.Widać jak niewiele już zostało więc jest motywacja do skończenia.
OdpowiedzUsuńPlecki godne pozazdroszczenia:)
Przepięknie:)
OdpowiedzUsuńno pięknie wszystko się do przodu toczy :) no i tył pracy imponujący :)
OdpowiedzUsuńSlicznie sie prezentuje i zaraz juz bedzie z gorki :)
OdpowiedzUsuńBeautiful stitching
OdpowiedzUsuńNiesamowity jest. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńsuper, powodzenia :)
OdpowiedzUsuńto jest cudowne, nie wspomnę o "pleckach" które u mnie zawsze są tragiczne a u ciebie fiu fiu.... brak słów normalnie :)
OdpowiedzUsuńCiągle mnie zachwyca, a te plecki! Poziom do którego nigdy nie dobije. :)
OdpowiedzUsuńHobbit wygląda przepięknie :) Podziwiam ogrom pracy w niego włożony :)
OdpowiedzUsuńA mam pytanko o drugi obrazek do miechunek, gdzie można kupić wzór? I jak on się dokładnie nazywa? Bo miechunki u mnie też niedługo wskoczą na tamborek, a fajnie by było wyszyć komplet :)
Ja swój kupiłam przez ebay ponieważ zestaw firmy Golden Hands "karłowaty Sichik" jest dostępny w rosyjskich sklepach a oni nie wysyłają do europy.
UsuńCo prawda zestaw przyleciał z rosji ale w europejskich cenach ;) za przesyłkę nie płaciłam
Piękny obraz. I chyba duży? Gdzie takie cuda można znaleźć?
OdpowiedzUsuńMa mieć wymiary około 1,5 x 0,5 m.
UsuńWzór przerobił mi mąż z grafiki (dość kiepskiej jakości) w jakimś darmowym programie w 2013r.
Jedyny wzór który posiadam to ten wydrukowany 3lata temu. Jak zginie to koniec.
Coraz piękniejszy obraz :)
OdpowiedzUsuńPiekny obraz :-) Powodzenia :-)
OdpowiedzUsuńNiezłe postępy :) Ogromne to jednak jest :) Piękne plecy :)
OdpowiedzUsuńFantastyczny haft! Miechunki także ogromnie mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńTen haft jest niesamowity. Twoja cierpliwość w wyszywaniu również!
OdpowiedzUsuńPiękny haft! Miechunki doszły? :)) z niecierpliwością czekam na sowke wszystkiego dobrego spokojnych świąt pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńRewelacyjnie Ci idzie. Jestem też pod wrażeniem wyglądu z drugiej strony czyli tyłu. Pięknie.
OdpowiedzUsuń