skończyłam ją wyszywać jeszcze w lutym.
Na mojej stronce FB pokazałam Wam foto 29.02.2015 - zapraszam do śledzenia FB tych co jeszcze tego nie zrobili.
Na instagramie 3 marca :) (szukajcie weronkast)
sami widzicie - warto zaglądać jeszcze na inne moje stronki.
Tym razem dziewczynka jest wyhaftowana na Aidzie Zweigart 16ct, kolor biały, wszystkie mulinki ze wzoru (w DMC) zamieniłam na Ariadne.
No dobrze a teraz na szybko kilka zdjęć.
A na koniec wszystkie trzy:
Pytacie mnie jakie mam plany do tych hafcików - szczerze - nie mam konkretnych planów.
Ostatecznie chyba kupię białe rameczki i powieszę je w pokoju moich dziewczyn.
Póki co leżą grzecznie w szafie.
Linki do starszych wpisów:
- STYCZNIOWA dziewczynka jest TU
- LUTOWA dziewczynka TU
Piękna marcowa panienka:)
OdpowiedzUsuńAle słodzizna. Jak ktoś ma słabe zęby, to próchnicy dostanie ;)
OdpowiedzUsuńSo pretty wonderful stiches
OdpowiedzUsuńNo słodka marcowa panienka z jajeczkiem :) wszystkie trzy są bardzo ładne :) A w białych ramkach, na ścianie na pewno będą prezentowały się dobrze :)
OdpowiedzUsuńUrocza dziewczynka :)
OdpowiedzUsuńŚliczności, z resztą wszystkie trzy są cudowne i słodkie :)
OdpowiedzUsuńWszystkie trzy są cudowne!
OdpowiedzUsuńWszystkie 3 wróżki są śliczne. Na pewno będą piękną ozdobą pokoju !
OdpowiedzUsuńWszystkie 3 wróżki są śliczne. Na pewno będą piękną ozdobą pokoju !
OdpowiedzUsuńślicznie, ja już plany względem moich mam
OdpowiedzUsuńSą przeurocze!:) pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńŚliczne i urocze salowe wróżki! Sama zastanawiam się czy by ich nie wyszyć, ale póki co nie mam do nich przeznaczenia. Pięknie prezentują się na lnie:)
OdpowiedzUsuńŚliczna :-)
OdpowiedzUsuńFajnie dobrałaś kolory i trochę ją ożywiłaś,bo w oryginale jest dość pastelowa.