Więcej w tym roku już niestety nie będzie.
Cały czas "kwitnę" przy stronie nr 18
Te pół strony haftowałam na tzw luzie. Nie ustaliłam sobie tzw. dniówki. i mam co chiałam, siedziałam nad tymi marnymi 4tysiącami krzyżyków około miesiąca - to tyle co normalnie haftuję całą stronę.
Ostatnie 12 kwadratów (1200 krzyżyków) chciałam zrobić do piatku (do jutra) - miałam na to tydzień. Założyłam sobie, że będę robić dziennie 2 kwadraty. Udało się :)
Przesiadam się teraz do tamborka.
Zaczynam pracę nad Pilotem (mój tytuł roboczy)
zdjęcie pochodzi z instagrama autorki lkacross |
Wzorek czeka na swoją kolej od kwietnia albo maja w moich zapasach :)
Mulina jest - 5 kolorów
materiał jest - linen aida 14 ct
zapał jest :)
Efektu końcowego Hobbita już się doczekać nie mogę, ale rozumiem ile on cierpliwości wymaga :) A nowy projekt fantastyczny!
OdpowiedzUsuńNie ważne na jakim jest etapie, Hobbit zawsze robi na mnie wielkie wrażenie :) Sama już się nie mogę doczekać, aż pokażesz efekt końcowy :) Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńPodziwiam Cię za cierpliwość do Hobbita. Nowy projekt jest bardzo ciekawy. Miłego wyszywania
OdpowiedzUsuńPięknie przybywa pracy. Z niecierpliwością czekam na finał.
OdpowiedzUsuńCiekawy obrazek z tym "pilotem", powodzenia:-)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że pokazałaś Hobbita. Bardzo lubię patrzeć na tą pracę. Powodzenia z Pilotem
OdpowiedzUsuńJestem pod wielkim wrażeniem bardzo mi się podoba piękny obraz życzę wytrwałości i trzymam kciuki
OdpowiedzUsuńHobbit to ogrom pracy, czasami tak już jest , że mniej się zrobi niź się pragnęło ( ja tak mam przez cały czas ;) ).
OdpowiedzUsuńNie mogę się doczekac końca pracy, a nowy projekt jest przeuroczy :)
Pozdrawiam
jestem pod wrażeniem!
OdpowiedzUsuńHobbit pięknie rośnie!
OdpowiedzUsuńPilot piękny i wyjątkowy! Czekam na Twoją realizację!
Masz tempo z tym Hobbitem! To będzie zachwycająca praca!
OdpowiedzUsuńNo a pilot jest wow - czekam na jego efekt końcowy :)
Piękny Hobbit. A pilot wygląda też dobrze zajrzę do autorki:)
OdpowiedzUsuń