Dziś jest termin na pierwszą publikację do SALu wiosennego, niestety ja mogę się pochwalić tylko wydrukowanym wzorem;/
Zamówione w niedzielę, a zapłacone w poniedziałek (z samego rana) na Allegro mulinki do dziś nie przyjechały ;/ a kanwa czeka na mnie w N. Sączu (i poczeka tam pewnie jeszcze z tydzień).
Mam nadzieję, że przy następnej odsłonie, która będzie za 2 tygodnie tj. 2.05.2013 będę mogła Wam pokazać kilka krzyżyków :)
EDIT:
19.04.2013Dziś rano przyszła mulina:) Pozostaje wrócić do domu....
Spokojnie, na pewno zamówienie dojdzie, a za dwa tygodnie to z pewnością zobaczymy kawałek pracy;) Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńzamówienie doszło dziś rano :) teraz pozostaje mi wrócić do domu i zacząć wyszywać (za tydzień)
UsuńSerdecznie dziękuje za udział w salu a jak już wszystko do Ciebie dotrze na pewno nadrobisz, ja zaczęłam haftować wczoraj i wychodzi bardzo szybko i przyjemnie ;)
OdpowiedzUsuńBardzo podobają mi się takie zabawy więc będę bardzo chętnie brała w nich udział :)
Usuńpozdrowienia
ja tez jeszcze xxx nie postawiłam mam nadzieję że szybko nadrobie
OdpowiedzUsuńna szczęście nie ma terminu ukończenia:)
UsuńNo widzę ,że startujesz na całego. Ja też dzisiaj chciałabym postawić choć kilka XXX :) Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za odwiedzinki na moim blogu :) Trzymam kciuki za SAL i oczywiście - kibicuję :)
OdpowiedzUsuńnie mam kanwy przy sobie;/ być może namówię jutro mojego M i pojedziemy do dobrze wyposażonej pasmanterii:) he he:) inaczej będę jeszcze tydzień czekać
UsuńPowodzenia :)
OdpowiedzUsuńnie-dziękuję ;)
UsuńJa też się muszę zabrać do roboty, a że zapisałam się dopiero wczoraj to zacznę od skompletowania mulinek. Mam nadzieję ze szybko nadrobię :) Pozdrawiam serdecznie ;)
OdpowiedzUsuńPs. Nowy Sącz jest mi bardzo bliski ;)
Ps.2. Widziałam Twój projekt Hobbit i jestem pod wrażeniem i trzymam kciuki. Uwielbiam Tolkiena
chyba do końca kwietnia można się zapisywać więc chyba my nie mamy co się spieszyć, poza tym to ma być przyjemność a nie wyścigi :)
Usuńbliski Ci N.Sącz? hmmmm... to bardzo miło. Ja jestem napływowa, nikogo nie znam i w ogóle... ;(
Co do hobbita teraz walczę z chmurami i dostaję oczopląsu ;/
To bardzo piękny projekt, trochę mnie kusi, choć ja nie przepadam za kolorowymi krzyżykami...
OdpowiedzUsuńzapisz się, im nas więcej tym raźniej, wiadomo:)
UsuńKochana, ile bym dała aby chciało mi się haftować. Kiedyś owszem ale dziś? Pozdrowienia
OdpowiedzUsuńWitaj :) Powodzenia w SAL-u życzę i Tobie i sobie ;) Twój projekt z Hobbitem jest niesamowity... Właśnie zaczęłam czytać "Władcę Pierścieni", ciekawe czy wciągnie mnie tak jak Twojego M :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńWitam u mnie i zapraszam na więcej, choć ostatnio nie wyrabiam z czasem na blogowanie, to nie znaczy, że nie krzyżykuję. Życzę SAL-owego powodzenia!
OdpowiedzUsuńWitaj ! Zaglądam do Ciebie, bo też dałam się wciągnąć w SAL wiosenny :) Powodzenia Ci życzę !!!
OdpowiedzUsuń