wtorek, 30 kwietnia 2013

SAL wiosenny (2)

Dziś już prawie majowo. Za oknem cudowna pogoda, nic tylko siedzieć w ogrodzie


Wczoraj zaczęłam w końcu wyszywać SAL wiosenny :) (hobbit na okres długiego week majowego zostaje zawieszony) :)


W tej chwili wygląda tak:


Niestety moje kochane małe dziecko biega po ogrodzie jak oszalałe więc ja biegam za nią w większości przypadków:) Tym bardziej, że w ogrodzie mamy oczko wodne, którego Babcia (mama mojego M) za nic w świecie nie chce usunąć - nawet względy bezpieczeństwa do niej nie przemawiają ;/

A wracając do haftu to zmieniłam już (!) (planuje jeszcze kilka takich zmian) kolor płotku. Połączyłam dwa kolory Ariadny 1731 i 1740.

Kilka danych technicznych:
- kanwa Aida 20ct (mój hafcik będzie mały)
- mulina Ariadna
- haftuję dwoma nitkami


Odebrałam też z poczty ślicznego Królisia złapanego w zabawie licznikowej :) u Isabell. Biedak czekał na odbiór jakieś 10dni.
Jest śliczny, mojej Zosi bardzo się spodobał. Bardzo dziękujemy ;)


Wysłałam jej również 5kg nakrętek 





2 komentarze:

  1. Ogród... piękna sprawa:) A może skoro to oczko wodne jest tak istotne to wystarczy ogrodzenie wokół niego? Wiem z programów ogrodniczych, że takie rozwiązania są stosowane w przypadku małych dzieci w domu;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jest pomysł "położenia" kraty na tafle wody :) ale kto wie kiedy to nastąpi
      ja i tak będę się bała małą zostawić samą w ogrodzie, wiadomo dla chcącego... :(

      Usuń

Bardzo dziękuje za każdy pozostawiony komentarz jest on dla mnie bardzo ważny bo daje mi motywację do dalszej pracy.
Mam nadzieję, że jeszcze do mnie wpadniesz...
Pozdrawiam gorąco
Weronka

Zabawa Podaj dalej

 Jakiś czas temu brałam udział w zabawie Podaj Dalej organizowanej przez Agnieszkę z bloga Pasje odnalezione . Paczuszka przyszła stosunkow...