Pozwoliłam sobie zatytułować swój post tak jak Diana, dodałam tylko swoją liczbę aktualnych postów *(u mnie) dotyczących tego SALu w nawiasie.
Dwa dni temu zaczęłam go dopiero haftować, niektóre z Was zaczęły już dwa tygodnie (!) temu ;)
Jak zaczynałam miałam mieszane uczucia (chociaż do tej pory nie wiem co z nim zrobię), chociaż jak to mówią im głębiej w las tym więcej drzew, a hafcik coraz bardziej mi się podoba. Szczególnie jak się go obszyje konturówką.
Brzegi kanwy obkleiłam zwykłą papierową taśmą malarską żeby się nie strzępiły (zdecydowanie szybszy sposób na brzegi niż obszywanie) - POLECAM :) Sposób nie jest mój. Przeczytałam o nim na którymś z Waszych blogów, wypróbowałam i używam.
W tej chwili mój skromnych rozmiarów hafcik (kanwa 20ct) prezentuje się tak:
Tak jak pisałam we wcześniejszym poście, zmieniłam trochę kolor płotka :) I zrezygnowałam z główki jednej pszczółki bo wydaje mi się, że bez niej jest bardziej delikatna ;)
Pozdrawiam Was gorąco i do następnej odsłony tj. 16.05.2013
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Zabawa Podaj dalej
Jakiś czas temu brałam udział w zabawie Podaj Dalej organizowanej przez Agnieszkę z bloga Pasje odnalezione . Paczuszka przyszła stosunkow...
-
Jakiś czas temu brałam udział w zabawie Podaj Dalej organizowanej przez Agnieszkę z bloga Pasje odnalezione . Paczuszka przyszła stosunkow...
-
DZIŚ MÓJ BLOG OBCHODZI SWOJE PIERWSZE URODZINKI! JUPI!!!!!! (przepraszam Was za wielkie litery ale bardzo, bardzo się cieszę z tego...
-
Kolejna część Sleep Parade skończona. Do 14.08.2019 trzeba było również przygotować dwie ozdoby Bozonarodzeniowe (po jednym dla organizato...
Świetne! ^^
OdpowiedzUsuńPiękniutki hafcik ja bym na pewno takiego nie zrobiła mie mam do tego ręki ;) pozdarwiam
OdpowiedzUsuńPiękny początek :)
OdpowiedzUsuńcałkiem sporo jak na 2 dni :)
OdpowiedzUsuńbo mój M ma wolne i zajmuje się małą, a ja siadam i wyszywam :) poza tym dzień zaczyna się o 8 rano i kończy o 3 w nocy (przez to mam wieczorem około 6h spokojnego haftu) ;)
UsuńWow zrobiłaś to w 2 dni jesteś jak błyskawica podziwiam
OdpowiedzUsuńPięknie, faktycznie ślicznie wygląda ten ciemniejszy płotek :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie po odbiór wyróżnienia:)Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńA ja ciągle miałam problemy z tymi brzegami,dzięki za podzielenie się pomysłem.Obrazek śliczny
OdpowiedzUsuńAle pędzisz z hafcikiem!! Ja po dwóch dniach nadal buduję płot. Pomysł z taśmą papierową jest dobry!! ja czasem na niej rysuję miarkę. pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń