Początkowo nie chciałam brać udziału w tej zabawie ale... ale przecież wcale nie chodzi w niej o to żeby "wymyślać" sobie nowe hafty do rozpoczęcia (chociaż pewnie trochę i tak) ale o to aby sprawdzić stan postępu już tych istniejących za rok:)
Więc po długich przemyśleniach przyłączam się również do zabawy :) a co:)
Zabawa organizowana jest przez Anię, która prowadzi bloga Kokardka.
Oto zasady:
- zamieszczemy post zatytuowany "Hafciarska lista życzeń" lub "Cross Stitch Wish List Tag",
- opisujemy co najmniej trzy projekty, które chcielibyśmy rozpocząć i/lub zakończyć w ciągu roku (zdjęcia mile widziane),
- tworzymy etykietę "Lista życzeń" i podpinamy pod nią wpis,
- za rok sprawdzamy postępy :)
Tak prezentuje się Moja Hafciarska Lista Życzeń:
1. Hobbit - zawsze i niezmiennie, od marca 2013 w ciagłej pracy - z małymi przerwami. W grudniu 2013 "zawisł" na krośnie więc już nie mogę schować go do szafy i powiedzieć zapomniałam :)
Aktualnie haftuję 13 stronę z 44; niestety za rok na pewno go nie skończę ale może zostanie mi już tylko 1/3 pracy :)
tak wygląda cały:
a tak wygląda w tej chwili (stan na 17.09.2014):
2. Skończyć Letni SAL - Aż wstyd się przyznać ale w lipcu 2013 ogłosiłam u siebie zabawę SALową i jako organizatorka z tego SALu się nie wywiązałam. Straciłam do niego zapał jak się okazało że 3 odcienie czerwonego w zestawieniu obok siebie zlewają się w jedna krwista plamę i właściwie nie widać między nimi żadnej różnicy ;/ wrrr pruć mi się już nie chciało - i jesli przyjdzie mi to skończyć pewnie zostanie jak jest. W dalszym ciagu mam odłożone do drugiego pudełka potrzebne mulinki, w każdej chwili mogę po niego sięgnąć.
tak ma być:
Tak jest:
3. Skończyć Sal w Hafciarni - już tylko dla zasady bo niestety sama Hafciarnia niestety już nie istnieje.
Skończyłam wyszywać na marcowym kocie i zaczęłam kwietniowego. Haft trafił do szafy i tam grzecznie leży, czeka. Skończę go dla samej zasady.
Tak ma wyglądać cały:
Te już mam:
4. Skończyć (znowu) podusię z bratkami zaczętą w wakacje:
tak ma być:
tak jest:
5. wczoraj zaczęłam haftować Łagodne spojrzenie (Ci z Was, którzy podglądają profil bloga na FB wiedzą), mam z nim związane plany bożonarodzeniowe więc skończę go na grudnia na 100% :)
niestety kanwa jest z nadrukiem, jest to mój pierwszy i ostatni raz z takim tworem ale musiałam go zamówić ze wzgledu na jego nieduży rozmiar :)
niestety moge go haftować tylko przy dziennym świetle bo przy sztucznym nie widzę już różnic pomiędzy nadrukowanymi kolorami
ma być tak:
jest tak:
6. zapisałam się też na Sal Bajkowe zwierzaki (w ramach akcji Kołderka za jeden uśmiech) u Chagi
zabawa od 15.09.2014 do 16.01.2015
Pozycje 2 i 3 stały się już UFOkami ale zima idzie i dłuuuuugie wieczory przy kominku :)
Oj coś czuję, że rok to zdecydowanie za mało :(
MARZY MI SIĘ:
1. Ikona - Matka Boga (Thea Gouverneur) - kupiona na początku tego roku w Hobby Studio
2. Zbyt Zmęczony (Obrazek projektu Charles Wysocki z kolekcji Dimensions) - kupiony w wyprzedaży wakacyjnej w Needle&Art
3. Elegancka Pamiątka - Narodziny - również zakupiona na wyprzedaży
Chciałabym ją wyhaftować dla maluszka które ma przyjść na świat już za około miesiąc. Generalnie nie znoszę metryczek ale ta mnie urzekła
4. Poduszka Figlarni Kotek - zakup w Coricamo
Wracam do mojej Listy Życzeń za rok czyli 20.09.2015 roku. Zobaczymy czy coś uda mi się skończyć i w którym miejscu będę z moim hafciarskim Dzieckiem - Hobbitem :)
Jak zawsze Wasz doping i miłe słowo jest niezastąpione i bardzo, bardzo motywujące
Najbardziej bede kibicowac z kotami, ale ze u mnie trwalo 5 lat to jestem ciekawa ile Tobie zajma:) Hmm, pamietam jak sie ten sal w Hafciarni pojawil, tak myslalam, ze bedzie trudny, a tu sie okazuje, ze sam blog zniknal, szkoda.
OdpowiedzUsuńA z tym koniec to moze latwiej bedzie ze zdjecia haftowac? Ostatnio tez cos z Dimensions robilam polkrzyzykami i choc mialam schemat i gladka monokanwe to latwiej robilo mi sie ze zdjecia.
Pozdrawiam
Anka
Każde kibicowanie się przyda :)
UsuńZ koniem masz rację, jutro otworzę sobie to zdjęcie, może "pójdzie" szybciej :)
Kibicuję i trzymam kciuki aby choć kilka "życzeń" udało się zrealizować. Sama z wielką przyjemnością oglądam Hobbita i temu chyba po cichu najbardziej kibicuję.
OdpowiedzUsuńTy to zaszalałaś ;) . Piękny jest ten koń, ale sama wiem , że hartowanie na nadrukowanej kanwie jest do niczego, zawsze jakueś kolory są nie tak. Masz piękne plany, metryczka jest urocza.
OdpowiedzUsuńBędę na pewno kibicować .
Pozdrawiam
Takiej metryczki nie widziałam. Piekna jest. Twoje plany powalaja. Będę kibicować. :)
OdpowiedzUsuńpiękne plany. Zbyt zmęczony słodki i ta metryczka piękna jest...jeszcze nigdzie jej nie widziałam...kibicuję Hobbitowi
OdpowiedzUsuńTrzymam mocno kciuki za realizację planów!
OdpowiedzUsuńDrukowana kanwa - brrr!, nie znoszę;)
Weronko, trzymam mocno kciuki, zwłaszcza za Hobbita :)
OdpowiedzUsuńBardzo ambitnie podeszłaś do wyzwania... Trzymam bardzo mocno kciuki za realizację planów :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Bardzo ambitnie!
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za realizację planów!
same cuda ale ten hobbit to po prostu szczęka opada
OdpowiedzUsuńAmbitne plany :)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za choć częściowe ich spełnienie.
Pozdrawiam serdecznie :))
WoW sporo ambitnych planów!!! Powodzenia!!
OdpowiedzUsuńKoń jest cudowny i jestem ciekawa jak finalnie będzie wyglądał!
To do dzieła :)
OdpowiedzUsuńCieszę się strasznie, że jednak przyłączyła się do zabawy :) Plany masz piękne, a Hobbit... jak zobaczyłam ten wzór, to aż zaniemówiłam, po prostu WOW! ;) Trzymam kciuki za realizację planów :) Niedługo powstanie grupa na fb, gdzie wszyscy chętni będą mogli wzjamenie się motywować i dzielić postępami. Pozdrawiam cieplutko Ania :)
OdpowiedzUsuńBardzo ambitnie, trzymam więc kciuki za realizację. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńHobbit jest wspaniały!
OdpowiedzUsuńPiękne plany. Hobbit powala. Ta podusia z kotkiem extra jest. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńjak lista wygląda obecnie?
OdpowiedzUsuńpozdrawiam