Długi weekend majowy został wykorzystany w 100% :)
Miałam do skończenia tej strony około 3000 krzyżyków, po 5 dniach wolnego, krzyżyki zostały zrobione.
Zanim pokażę Wam postępy, napiszę o Hobbicie ale w liczbach.
Start 22.03.2013 roku od czego czasu postawiłam 211 092 krzyżyki, co daje 69% ukończonej pracy.
Stron mam zrobionych 28 z 44 (64%).
Zostało 16 stron, na których łącznie jest TYLKO 95 408 krzyżyków :)
widzę światełko w tunelu ....
Wyszywam na kanwie 22ct, firma zweighart, cięta z metra. Kolor ecru.
Kolorów w Hobbicie jest 60.
Czas na zdjęcia :)
Zacznę od mojego organizera na igły z nitkami.
Wykonanie najprostsze z możliwych, wydrukowana kartka z symbolami, kawałek styropianu. Wszystko to na taśmie dwustronnej przyklejone do szafy (stara więc nie było mi żal).
Dzięki temu nie tracę czasu na nawijanie nitki na bobinkę, nawlekanie...
A teraz haft :
Parkowanie nitek to również genialny przyspieszacz, polecam tym, którzy jeszcze z jakichś względów tego nie robią.
Widać róg Smaug`a, jego skrzydło i kawałek skarbu, którego pilnował.
Do kolejnego wpisu moi kochani :)
Jest co podziwiać i podziwiam.3000 xxx przez 5 dni to niezły wynik.
OdpowiedzUsuńOrganizer mam podobny, również na styropianie przypieta jest kartka z numeracją. To wszytko usadowione w wieczku po butach od kartonu i zawsze w zasięgu ręki.Przy następnym hafcie umieszczę te igiełki z niteczkami na dodatkowym drążku nad krosnem, będzie wygodniej.
Czekam na dalsze relacje z postępów. :)
Podziwiam za warsztat, podziwiam za ilość xxx postawionych w ciągu 5 dni, podziwiam za efekt :) Super! Tak zorganizowana praca idzie o wiele szybciej. Ja niestety nie mam warunków do trzymania "rozstawionego warsztatu", więc wyszywam tradycyjnie, chociaż podglądam czasem o co chodzi w tym parkowaniu i mam ochotę spróbować :)
OdpowiedzUsuńpodziwiam za determinację :) i trzymam kciuki za finał :)
OdpowiedzUsuńJestem pod ogromnym wrażeniem, nie dość, że ilości nitek i wielkości wzoru, ale również parkowanie. Widziałam już je wiele razy, ale wciąż to dla mnie czarna magia.
OdpowiedzUsuńWow! Ogrom pracy! Podziwiam i zapraszam do siebie http://handmadebydominika.blogspot.com
OdpowiedzUsuńSzybkie masz tempo. Jestem pod wrażeniem 😊
OdpowiedzUsuńWitaj Weroniki. Twoja praca robi ogromne wrażenie, pod każdym względem! Jestem niesamowicie ciekawa efektu końcowego. No i zazdroszczę Ci umiejętności parkowania ;) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńBardzo fajny pomysł! Ja bardzo Cię podziwiam!
OdpowiedzUsuńCoraz bliżej końca :) Ależ będziesz mieć satysfakcję gdy wreszcie postawisz ostatni krzyżyk :)
OdpowiedzUsuńZa każdym razem, jak patrzę na ten haft, jestem pod wrażeniem jego wielkości :) Już naprawdę niewiele Ci zostało :)
OdpowiedzUsuńIdziesz jak burza! Podoba mi się ten organizer na igły:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:-)
Cudowny haft. Ja wyszywam tygrysa 100x130cm. Idzie mi to mozolnie. Jak ty to robisz ze tak szybko wyszywasz :)
OdpowiedzUsuń