No cóż, plany planami a życie swoje historie pisze.
Piratka skończona została drugiego września - taka data jest pod zdjęciem bez konturów na instagramie z podpisem, że właśnie skończyłam i idę ją przeprać i wyprasować. Tak taż się stało tylko nie było później komu zdjęć zrobić.
Haftowało mi się ją bardzo przyjemnie.
Wzór miałam z czeluści internetowych.
Kolory to raczej te zalecane przez autorkę, tylko jeden kolorek musiałam dopasować bo nie miałam akurat na stanie ;P
Nie mogłam się zdecydować więc są dwie stylizacje Piratki, jedna jesienna a druga troszkę bardziej wakacyjna.
Wszystkie zdjęcia zrobione telefonem.
Dane techniczne:
wzór: internet
materiał: aida zweighart, 16ct
mulina: DMC
czas: około 3 miesięcy (można go zrobić w kilka dni)
oprawa: nie (jeszcze)
Czasami tak jest że szybki hafcik rozciąga się w czasie:) Też tam miałam z badylarką. Fajna ta piratka.
OdpowiedzUsuńChyba obie stylizacje haftu podobają mi się równo. Też nie umiałabym zdecydować, którą wybrać. Wzór bardzo wdzięczny!
OdpowiedzUsuńWyszło bardzo ładnie:-) Pozdrawiam:-)
OdpowiedzUsuńŚliczny, dziecięcy hafcik...obie prezentacje są urocze :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie wyszedł ;) Najważniejsze że skończony w jakim czasie to już mniej ważne ;)
OdpowiedzUsuńPOzdrawiam
świetny!
OdpowiedzUsuńPiratka wyszła wspaniale! Obie odsłony super. Ale! Piratka w odsłonie wakacyjnej to strzał dziesiątkę jak dla mnie :)
OdpowiedzUsuńRewelacja!
OdpowiedzUsuńWyszło bardzo ładnie:-) Pozdrawiam:-)
OdpowiedzUsuńสล็อต ออนไลน์
Gclub